Forum zrzeszające miłosników miniatur maszyn rolniczych
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Witam Szanowne grono po długim okresie modelarskiego niebytu.
Na pierwszy ogień z posiadanych rolniczych modeli kartonowych miał iść CASE od Answera, ale pojawiły się korzystne okoliczności, które skłoniły mnie do rozpoczęcia prac nad Bizonem. O tych okolicznościach później
Model będzie waloryzowany, ale nie do granic wytrzymałości. Największą uwagę poświęcę hederowi i stanowisku kierowcy. Model będzie bez kabiny, kolor czerwony.
Już na początku prac wyszła kwestia tego, że elementy szkieletu przed złożeniem muszą być oklejone częściami z kolorem. Ja ich nie okleiłem i potem boki musiałem rozcinać, aby je przykleić do szkieletu. Moje niedopatrzenie, ale mogę winić też bardzo ubogi tekst instrukcji. Za to na wielki plus zasługuje spasowanie laserów
Części laserów nie mają otworów do wentylatora, więc je dorobiłem. dodałem również prowizoryczny wentylator oraz naprostowałem ten nadmierny skos z tyłu, który jest jednym z głównych mankamentów tego opracowania.
Zdjęcia z dotychczasowych prac prezentuje poniżej
Prezentuję silnik.
Spora ilość oleju - tym razem czarna pastela - w końcu.
Niestety silnik uproszczony, bez przewodów, pompy paliwowej, dodałem tylko trochę akcentów w postaci dwóch korków i opasek na doprowadzeniu powietrza. Nie jestem znawcą SW-400.
Witam i prezentuję kolejną aktualizację
Układ kół pasowych z jednej strony jest gotowy, druga strona w przygotowaniu.
Koła z wycinanki są płaskie, dlatego do niektórych dodałem jeszcze rant, który zbliża je wyglądem do typowych kół pasowych. Brudzenie czarna pastela od smaru i oleju, ale muszę jeszcze zaapikować kurz.
Pasy klinowe wyciąłem z czarnego arkusza laserów do Bizona (grubość 0,5 mm)
Witam, prezentuję drugą stronę zestawu przekładni pasowych kombajnu.
Aktualnie pracuję nad podestem kombajnisty
Do tej pory moje wpisy były trochę zdawkowe. teraz postaram się opisać, co się dzieje na warsztacie.
Zająłem się zabudową silnika i zbiornika, najciekawsze było zrobienie otwieranych osłon. Na początku budowy chciałem je zostawić zamknięte, ale jednak naszedł mnie pomysł. W modelu osłony te są symetryczne, strukturą oparte na osłonie od strony przenośników pochyłych, gdzie w rzeczywistości osłona od rura wyładowczej jest podwieszona niżej.
Osłony są u mnie zawieszona na drutach miedzianych, który jednocześnie stanowi usztywnienie bocznych dolnych ścian.
Zrobiłem w obudowie silnika swoje wywietrzniki, a z przodu zrobiłem okienka.
Podest jest prawie skończony. Tu już jest dobrze siedzenie z C-360, brakuje tylko kierownicy.
(audycja zawiera lokowanie produktu )
Witam po dłuższej bezczynności spowodowane zawirowaniami w pracy.
Zaskoczę Was, gdyż mimo nieskończonego kombajnu, rozpocząłem budowę hederu.
Rozpocząłem heder, ponieważ czekałem na dostawę części podwozia, a dokładnie kół. Na ten moment posiadam koła tylne wykonane z żywicy. Zostały one wykonane przez firmę Resin Labor we współpracy z RAT Projekt (twórca formy). Można je zamówić przez facebooka Resin Labor lub na telefon 691 985 288
cena pary kół tylnych to 22 zł + koszty wysyłki
Jeszcze czekam na przednie koła.
Witam forumowiczów. Teraz niestety relacja będzie postępowała jak krew z nosa. Na to dzisiejsze wolne skleciłem trochę więcej hedera. Na ten moment jedynymi śladami użytkowania jest goła blacha na ślimaku, na dnie i w gardzieli.
Witam po miesiącu przerwy - działam dalej z hederem.
Na ten moment układ napędowy hederu oraz przygotowanie po skompletowanie wszystkich palców motowidła
Działam dalej z hederem, Możliwe, że będziecie świadkami wykonania hederu bez skończenia całego kombajnu. Do układu tnącego użyłem elementów laserowych, w tym bagnety potrzebowałem podwoić.
Dodałem napędy i siłowniki., tyko jeszcze palce motowidła, rozdzielacze łanu i osłony.
W kwestii palców już działam:
Same palce malowałem 3 dni (w wolnych chwilach oczywiście), a przed świątecznie zacząłem je składać do kupy. Heder na Nowy Rok będzie kompletny.
Proszę, na Święta heder, ale jeszcze nie w pełnym rynsztunku
Heder gotowy, wymaga tylko lekkiego dopieszczenia
I powoli Bizona trzeba stawiać na koła. W przypadku tylnej osi wycinanka nie pozwala na budowę osi wahliwej i skrętnej. Dodatkowo wspornik nie posiada charakterystycznych pochyleń po bokach, nad czego zmianą pracowałem.
Do modelu były przewidziane również przednie koła wykonane z żywicy, jednak tych jeszcze nie ma dlatego postanowiłem wypróbować te wycinankowe i powiem, że ich konstrukcja nie jest aż taka beznadziejna, jak mi się wcześniej wydawało. Szlif tu, szlif tam, malowanie i nawet to wygląda, a jeszcze dojdzie bieżnik. Felgi tylko trochę wymagają ingerencji
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Życzę
Drodzy Państwo, mamy przednie koła.
Bieżnik nałożony bezpośrednio z laserów, ale trzeba uważać, bo nie da się owinąć całego paska bieżnika, aby nie powstała duża przerwa na połączeniu końców, więc trzeba kombinować. Przyklejane tyko środki, następnie końce protektora moczone wodą i zginane, potem klejone.
"Dziennik pokładowy, 16 luty 1820 roku.
Mija już chyba z 40 dzień, kiedy to nie zaglądałem pod pokład. Myśl o spotkaniu tej bestii, którą transportujemy zmiękcza mi nogi, a bicie serca dostraja do rytmu fokstrota. Gdy przywołam sobie obraz tej czerwonej masy uzbrojonej w dziesiątki ostrych jak szpilki zębów, brudnej i obślizgłej od czarnej mazi, która wydobywa się z każdego możliwego miejsca - Brrrr, ciarki na całym ciele. Cały czas mam w głowie pytanie, jakim cudem natura wydała na świat tę abominację, która wabi do siebie ofiary za pomocą wydawanych przez siebie dźwięków. Nie jest to śpiew syreni, o którym głoszą żeglarskie legendy, ale głośny ryk - nie typowy - krótki, zmienny - lecz długi, miarowy, harmonijny. Niestety przy karmieniu tego potwora złowionymi rekinami i resztą sporawych owoców morza tracę również ludzi. Jaką to cenę przyszło mi zapłacić, aby na krótki czas obrosnąć chwałą wśród i tak nielicznego grona fanatyków mitycznych stworzeń. Ale już niedługo, już coraz bliżej portu. Być może ten koniec nadejdzie szybciej. Albo to ja do końca będę górą nad pokraką albo to będzie ostatni wpis w dzienniku dokonany przez obecnego kapitana. Nadeszła pora karmienia"
Po tym krótkim wstępie zapraszam na odświeżenie tematu.
Z tego co pamiętam - heder skończony
Koła zamocowane
A na kolację rolada ze ślimakami. Oryginał był za gruby, więc zrobiłem swoją rurę.
Działam dalej i widać już działania wykańczające. Kabina jest nałożona z ciekawości (odwrócona na lewą stronę, aby była biała). Pozostały barierki stanowiska kierowcy, oświetlenie i ostatnie szlify.
Działam dalej nad wykończeniem potwora. Wczoraj powstały barierki, przymierzane i klejone na kombajnie
Teraz zamontowane.
Relacja zbliża się ku końcowi. Wczoraj i dzisiaj czas upłynął mi na tworzeniu daszka. Jakoś dziwnie wyszedł mi bardziej prostokątny niż kwadratowy. brezent to chusteczka malowana rozwodnioną farbą o odpowiednim odcieniu - tak po prostu.
naciągi to klej Magic rozrobiony z białą farbą i nanoszony na materiał i stelaż.
Robiłem też wykończenie od spodu
Na ten moment model jest poskładany do kupy.
Nie grała mi długość gardzieli, więc skróciłem ją o 10mm. Zostało jeszcze oświetlenie, gaśnice i dolne siłowniki. A i naklejki
Do zobaczenia za tydzień
Wiadomość dodana po 01 min 23 s:
Dzięki za uwagę, jednak uważam, że to rozwiązanie jest dla mnie satysfakcjonujące.
To już ostatnie zdjęcia z budowy Bizona przed jego oficjalną prezentacją. Na zdjęciach spód z siłownikami, przednie szperacze oraz gaśnice, według przepisów kombajn winien być wyposażony w dwie sztuki
"Dziennik pokładowy, 9 maca 1820 roku
Jeszcze przed zmierzchem widoczna była łuna światła, która cyklicznie spowijała spód chmur wschodniego nieba. To już znaczyło, że jesteśmy już naprawdę niedaleko końca naszej wyprawy. Wtedy to ostatni raz nakarmiliśmy bestię. O dziwo od długiego czasu nie straciłem żadnego człowieka i o dziwo obyło się nawet bez utraty kończyn. Czyżbyśmy ją nieumyślnie oswoili? Można powiedzieć, że jadła nam z ręki. W sumie, czy miała inny wybór?...W sumie miała, mogła jeść ręce.
Właśnie dobiliśmy do portu. Nie wiem, w jaki sposób wieść o naszym przybyciu się rozeszła. Tusz przy statku zebrała się grupka gapiów, którzy spodziewają się zobaczyć tutaj coś nietypowego, niemożliwego. Nawet nie są oni świadomi tego, jak bardzo się nie mylą. Może wydaje im się w końcu komuś udało się schwytać syrenę i ujrzą ją na własne oczy - właśnie teraz, właśnie za chwilkę...Nie wiedzą, że syreny już nie raz trafiały na ląd, bo przez swoją nieuwagę zaplątywały się w poszarpane ze starości sieci biednych rybaków.
To co oni, a i nie tylko oni, ale też ci niedowarkowie, którzy zaprzeczali istnieniu bestii mimo dowodów, zobaczą, zdąży 5 razy przejść ich prymitywne ludzkie pojęcie. Jak tylko z spojrzą jedno z 4 świdrujących oczu, nie będą mogli spać z myślą, że bestia mogłaby sobie utrwalić ich obraz w swojej pamięci. Ale psychika tych gapiów zostanie silnie nadwyrężona kiedy ujrzą te dziesiątki zębów na czele tego czerwonego cielska.
Ale gdy tylko usłyszą jej śpiew...cały strach i obrzydzenie znikną
https://www.youtube.com/watch?v=mVxDeWsDCPU
WYCIĄGAĆ ŁADUNEK SPOD POKŁADU!"
Tym oto skromnym wstępem pragnę Szanownemu Gronu zaprezentować niniejszą bestię.
Oto Bizon Z056
Witam!
Przedstawiam aktualizację przy modelu Bizon Z056, jest to również dobra okazja do uzupełnienia zdjęć do relacji zanim trafi ona do "umieralni" z powodu ich braku.
[audycja zawiera lokowanie produktu]
W modelu doszła zmiana w postaci kół żywiczno-ogumionych. Felga sztywna natomiast opona to według mnie odlew z żywicy o właściwościach podobnych do gumy. kola reprezentują koła rozmiaru 23.1 R26, czyli charakterystyczne balonówki. Opony oczywiście wymagają trochę wkładu własnego przy usuwaniu nadlewek, natomiast w moim przypadku felga od strony wewnętrznej miały wybrzuszenia, które powstają w wyniku pozostania pęcherzy powietrza przy tworzeniu formy. Liczę, że twórcom uda się bańki zlikwidować przy kolejnych odlewach. Efekt oceńcie sami.
Koła załatwił mój znajomy również modelarz, który zajmował się stworzeniem kształtu, on też również wykonał projekt tylnych kół o których pisałem wcześniej Wszystkie koła zrobione przez firmę Resin Labor we współpracy z RAT Projekt. Można je zamówić przez facebooka Resin Labor lub na telefon 691 985 288
zdjęcia z budowy dostępne na FB, a dokładniej tutaj:
https://www.facebook.com/media/set/?van … 9923973834
Offline
Kawał dobrej roboty ! Pozdrawiam !
Offline
Film z fotorelacją ze składania modelu
https://youtu.be/CXyj3cuT8O4
Offline
Strony: 1